[O1] Przyszedł czas na zmianę Octavki - kilka pytań ?
Witam wszystkich
W najbliższym czasie chcę zmienić swoją TDI na benzynkę, dlatego mam kilka pytań odnośnie silnika.
W grę wchodzą tylko i wyłącznie dwa silniki: 1,6 i 2,0 ( octavka 01 )
Jeżdżę głównie po mieście ( dość dużo górek i wzniesień ) w granicach 15, 20 tyś km rocznie.
Wiem, że silniki w obu wersjach występują jako 8 i 16 zaworowe. Czy jest to jakaś duża różnica przy wyborze silnika ?
Czy jest duża różnica w spalaniu ?
Nadmieniam, że nie planuję zakładać LPG.
podejrzewam, że jeśli to ta sama epoka (1,6 i 2,0) to różnica może być zależna od deptania - czyli spora.
Zdaję sobie sprawę, że nikt nie da mi jednoznacznej odpowiedzi co do wyboru silnika, bo jak zawsze zdania są podzielone także co do spalania.
Tylko po niedzieli chciałem jechać po Octavkę, którą sobie upatrzyłem właśnie z 2.0 l silnikiem, ale poczytałem trochę o silnikach 1.6 i zaczynam mieć wątpliwości co do wyboru a po auto mam 400 kilosów w jedną stronę.
arkad, miałem "taki" silnik - 2,0 115 km w Golfie III i z czystym sumieniem mogę go polecić. Jest paliwożerny, średnio, trzeba liczyć 10 litrów na 100, ale przyjemność z jazdy jest nieporównywalna. silnik ma charakterystykę jak Diesel, ciągnie od dołu, nie trzeba go piłować, bardzo ładnie sobie radził z Golfem. Octavia jest cięższa, więc wydaje mi się, ze to najlepszy wybór.
Dodatkowo, mogę powiedzieć, że jest to stara sprawdzona i idioto odporna konstrukcja
Maicroft, ma racje. Sąsiad ma 1,6 75km bodajże muł masakryczny, z tym że cicha jednostka. Z kolei 2.0 115km o pewnym czasie jazdy zobaczysz że się znudzi i okaże za słaba do tego auta kiedy inne TDI 90km będa Cię wyprzedzać.
SKODA OCTAVIA TOUR
1,9 TDI 130PS 295Nm SLX ELEGANCE
BLACK COMBII
SOFT by BRK -TUNING + JEDNOMAS G60
Jezdzilem 1.6, mialem 2.0 i jesli nie boisz sie turbin to po raz kolejny napisze tylko 1.8T w benyznie jesli chodzi o OI
Popieram Maicroft'a. Turbiny nie ma się co bać, wraz ze wzrostem obrotów strach maleje, radocha rośnie :diabelski_usmiech. Tyle, że trzeba mieć na uwadze zasady jej prawidłowej eksploatacji. Silnik 1.6 (100 KM) jest wg mnie mimo wszystko fajny, tani w eksploatacji, ale spokojny, 2.0 nie jeździłem, więc za dużo nie napiszę. Wszystko zależy jeszcze od tego, jaką kolega kupujący dynamikę preferuje.
Oba silniki 1.6 i 2.0 sa stare a tym samym trwale, tanie i latwe w serwisie. Projektowane jeszcze przez inzynierow a nie magistrow ekologii i innych milosnikow ptaszkow i zuczkow.
Zdecydowanie jestem za 2.0, z prostego powodu - jest to min. moc ktora akceptuje, slabszego auta poprostu bym nie chcial. Calkiem niezle sie zbiera, od 50 - 130 mozna na 3 przyspieszac.
Aczkolwiek tez szalu nie ma. Zdecydowanie lepiej jedzie 1.8T ale drozszy serwis, bardziej skompikowama konstrukcja. W przypadku remontu 8 zaworow a 20 robi roznice.
Co do turbiny, niby jak sie pilnuje to krzywdy nie ma, ale np. cisniesz autobahna, zatrzymujesz sie na skrzyzowaniu, silnik ci gasnie (problem z kablami, lub kobieta za kierownica :szeroki_usmiech ) ..... gdzies czytalem ze zgaszenie silnika po autostradzie turbince nie przebacza,
Spalanie : benz. 6,5, LPG 8,3 jazda odcinkami 20 km , miasto 10%. W trasie 2x600km z duzym obciazeniem ostatnio zjadlo 8,1 LPG
1.6 duzo mniej nie wezmie, a jazda przypuszczam ze inna ..
Olej: u mnie ponizej 0,15l/ 1000km Motul 5w40 fullsynth.
Reasumujac: chcesz tani serwis bierz 1.6 lub 2.0 ze wskazaniem na 2.0 ze wzgl. na lepsza dynamike i barytonowy pomruk pow. 3000 obr :lol: lub 1.8T jak nie chcesz oszczedzac i lubisz przyklejac plecy do oparcia
[ Dodano: Pon 12 Lis, 12 21:53 ]
arkady - byles po to auto ??
Komentarz